Po roku.
Miłość nie wraca na noc.
Miłość nie wraca na noc.
Nie chce mówić gdzie była.
W komputerze otwarte kumppello.
Bo tak działają na niego święta.
A po świętach było tak jak na początku - czyste cieszenie się sobą, planowanie i "Kocham Cię". Najszczersze jak dotąd.
...
To nie dzieje się naprawdę.
Nie ma już mojego życia. Tak jakbym nie żył.
To chyba koniec...