Skoro moje ostatnie wypociny nie znalazły zainteresowania to dziś będzie ultrakrótko.
.>. umacnia się we mnie wspomniany poprzednio zachwyt nad blogami
.>. z drugiej strony ich czytanie specjalnie mi nie służy...
.>. przewiduję, że brak umiejętności poruszania się po burdelu poczuję na mojej realniej skórze, oj będzie boleć
Niezbyt utalentowana piosenkareczka Katy Perry wydała niedawno singiel zatytułowany "Firework". Od poprzedniego - "Teenage dream" - na jakiś czas dość mocno się uzależniłem więc zainteresowałem się też i tym nowym. Do nastoletniego snu sporo mu brakuje no ale kilkanaście razy dane mu było pobrzmiewać w moich słuchawkach. Dopiero na dniach trafiłem na teledysk, może dlatego, nie zależało mi na zobaczeniu w nim Rafała "Zagram W Teledysku Kejti Pery". Meritum, meritum, meritum... Aż serce rośnie i chce się podskakiwać razem z nimi gdy ogląda się ów klip! Nawet pomimo tego, że piosenka pasuje do zupełnie innego klimatu teledysku.
Teledysk dość ciekawy, trochę przypomina mi "Beautiful" Christiny Aguilery (pod kątem przesłania oczywiście).
OdpowiedzUsuńFaktycznie, przypomina 'Beautiful'; taka... wersja taneczna hehe. Ale nawet nawet:)
OdpowiedzUsuń